Turlututu moja siostra poznała w części „Turlututu a kuku, to ja!” i od razu bardzo go polubiła. Jak wszystkie książki Tulleta, które zawsze ją rozśmieszają. Mimo że ma siedem lat, jak kończy czytać którąś z książek tego autora, to zaraz zaczyna od nowa i tak kilka razy. Gdy była mniejsza trzeba było jej czytać, ale teraz czyta sama i też świetnie się bawi (choć woli jak ktoś z nią czyta). Muszę przyznać, że też lubię te książki. Dziwne, trochę szalone i „rozbałaganione” ilustracje, zabawne teksty, świetne pomysły
książki dla przedszkolaków
GARDEN – FIRST STICKER BOOK
ANGIELSKI WTOREK: Książka, którą wybrałem dla Klary i Mamy, bo wiedziałem, że im się spodoba. Nasza Mama jest wielką zwolenniczką ogrodów, pracy w ogrodzie, siedzenia w ogrodzie, patrzenia na ogród i znajomości tego co w ogrodzie się znajduje. Jak tylko robi się minimalnie cieplej, a Mama zobaczy, że czytam, to każe mi założyć kurtkę i – tak zgadliście – czytać w ogrodzie. To znaczy na podwórku, które powoli jest w ogród zamieniane. Z kolei moja siostra lubi to, co jest związane z przyrodą, zwłaszcza kwiaty, motyle, ładne zielone rośliny z których coś robi i owoce
MYSZKA
Podobają mi się ilustracje. Zaczynając od samej myszki, która nie wygląda jak typowa myszka występująca w książkach dla dzieci. Nie jest jak dzieciak, raczej jak dorosły osobnik. Do tego przyroda w tle jest kosmiczna. Dosłownie. Niektóre z owadów wyglądają jak mali obcy z innej planety. Bardzo fajnie się to ogląda, bo zaskakuje. Początkowo cała książka wydawała mi się zielona, dopiero po chwili zorientowałem się, że jest tam wiele innych kolorów
KOALA NIE POZWALA!
Bardzo ładna kartonówka dla małych dzieci. Jest o koali, więc powinno być słodko i milutko, a wcale tak do końca nie jest. Po pierwsze koala wygląda i zachowuje się trochę jak marudny, starszy pan. Przynajmniej ja mam takie wrażenie. Ma masę zasad, których trzeba przestrzegać i w większości ilustracji nieco skwaszoną minę. W przeciwieństwie do małego chłopaka, który najwyraźniej zawsze doskonale bawi się z koalą
ROW, ROW, ROW YOUR BOAT
ANGIELSKI WTOREK: Dziś książeczka na której stronach została zapisana popularna angielska piosenka dziecięca. Każda rozkładówka pokazuje jedną zwrotkę przy okazji której czytelnik może czymś poruszyć, coś przesunąć, wysunąć z książki. Już na okładce można bawić się w kołysanie pasażerów w łodzi. Potem kolejno odsłaniamy rodzinę kaczek, znajdujemy myszkę, rodzina misiów wyskakuje ponad książkę, a krokodyl może ugryźć nas w palec
SZCZĘKA ALFREDA
Ta książka jest bardzo dziwna. Zaczynając od lekko podłużnego formatu i plakatu z napisem „Nie mam pojęcia, co to jest” a kończąc na samej treści i formie. Trochę kojarzy mi się z wierszem „Pan Hilary”, a trochę z „Pieniek otwiera muzeum”. Jest to książka typowo obrazkowa, wyszukiwanka z ogromną ilością szczegółów, rzeczy, które gromadzą się w każdym domu. Może jest to książka o sprzątaniu?
FAIRIES – KSIĄŻECZKA DOTYKOWA
ANGIELSKI WTOREK: Jest to książka dla najmniejszych dzieci – na każdej stronie jest jedno, dwa zdania. Za to już od okładki są „wstawki” z różnych materiałów, które mają ciekawe faktury. Niektóre są gładkie i błyszczące, inne puchate i wyglądają jak futro, jeszcze inne mają zabawne wzorki i są wypukłe i miękkie jak poduszki jest też coś, co wygląda zupełnie jak lusterko. DZIŚ WPIS GŁÓWNIE ZDJĘCIOWY
OPOWIEM CI MAMO: CO ROBIĄ SAMOLOTY, SKĄD SIĘ BIERZE MIÓD
Dziś pokazuję dwie kartonówki ze znanej serii wydawnictwa „Nasza księgarnia” – „Opowiem ci mamo…”. Są to książki w formacie 20x28x1,8cm, każda ma po 28 stron, wszystkie mają kartki kartonowe i zaokrąglane rogi. OPOWIEM CI MAMO CO ROBIĄ SAMOLOTY Marcin Brykczyński, Artur Nowacki Bardzo fajna książka nie tylko dla wielbicieli samolotów. Jako jakieś dziecko nie jest […]
BIG BOOK OF ENGLISH WORDS
ANGIELSKI WTOREK: Bardzo ważne w takim słowniku są ilustracje. Jak byłem mały to nie interesowały mnie angielskie słówka, za to lubiłem oglądać wszystko co się działo na tych wielkich stronach, a wtedy rodzice podrzucali mi słówka i tak trochę zapamiętywałem. Z tego powodu dobrym pomysłem autorów było wprowadzenie dwóch pomysłowych myszy, które można znaleźć na każdej stronie, śledzić ich losy i pechowe wydarzenia
COMPUTERS AND CODING
ANGIELSKI WTOREK: Bardzo kolorowa książka dotycząca niby podstaw, ale wielu rzeczy większość przeciętnych użytkowników komputerów nie wie. Książka jest po angielsku, ale co ciekawe, można w niej znaleźć słowa dotyczące świata komputerów, których używamy w naszym języku, bo ich nie tłumaczyliśmy, tylko przejęliśmy
PAN BRUMM OBCHODZI BOŻE NARODZENIE
KLARA (lat 6): Bardzo podoba mi się ta książka. Lubię oglądać w niej ilustracje jak czytam, bo oglądanie rysunków to też czytanie. Nie da się czytać książki jak od razu nie ogląda się rysunków. Od razu rozśmieszyło mnie jak na rysunku zobaczyłam, że zrobili bałwana do góry nogami. I że mają swoją rybkę w akwarium i wszędzie z nią chodzą jak z pieskiem. Mają też śmieszne ozdoby w domu z grubymi aniołkami tańczącymi jak w balecie
O MIKOŁAJU, KTÓRY ZGUBIŁ PREZENTY
To jedna z książek, którą moja siostra czytała na święta. Zaczyna się od tradycyjnego pisania listów z wymarzonymi prezentami i przygotowań Mikołaja, który postanawia wszystkie te marzenia spełnić. Niestety okazuje się, że Św. Mikołaj gubi worek z prezentami, a ptaki i zwierzęta roznoszą tę wieść po lesie i mieście, aż dociera ona do dzieci. Na początku jest wielki smutek i przerażenie
ŻEGNAJ SKARPETKO
Uważam, że książka jest rewelacyjna i bardzo pomocna dla młodszych dzieci, które zaczynają zauważać, że ich zabawki lub zwierzaki są „zbyt dziecinne” i są na siebie trochę złe, że nie mogą się z nimi rozstać. Znam. Przechodziłem (Z zabawkami, nie ze zwierzakami). Teraz wydaje mi się to dość zabawne – skoro chcę coś mieć, to wystarczający powód, żeby to sobie zostawić. Ale pamiętam, że jak byłem mały, to takie sytuacje były prawdziwymi dramatami
LITTLE BALLERINA DANCING BOOK
ANGIELSKI WTOREK: Pokazuję ten tytuł poza kolejnością jaką zaplanowałem, bo świetnie sprawdził się w przypadku mojej siostry, która nie dość, że bardzo lubi „Little Ballerina” to jeszcze codziennie słucha płyty i tańczy. Od razu jak dostała książkę, zaniosła ją pani prowadzącej jej zajęcia z baletu, która podobno uznała ją za bardzo pomocną KSIĄŻKA Z PŁYTĄ
SŁOWNIK Z GŁOSEM – LISTEN & LEARN
ANGIELSKI WTOREK: Bardzo mnie ten słownik zainteresował, bo przypomina mi mój chiński z mówiącym długopisem, który naprawdę jest świetny. W ogóle nie ma chyba lepszego rozwiązania niż słownik z lektorem czytającym słowa, bo można od razu uczyć się poprawnej wymowy. No i jest to coś nowego w porównaniu ze zwykłymi książkami
BIEGUNY
„Bieguny i ich zwykli-niezwykli mieszkańcy” Justyna Styszyńska, wydawnictwo Widnokrąg, 17,5x19x0,8cm, miękka oprawa ze skrzydełkami + bardzo dużo NAKLEJEK. Pierwsza część tej serii była dla mojej siostry hitem, co opisałem bardzo dokładnie: „Las i jego niezwykli mieszkańcy”. „Bieguny” są przygotowane na tej samej zasadzie. Mamy ogólny opis Arktyki, potem strony z pokazanymi krajobrazami (rozczulają mnie zwierzaki, […]
SANATORIUM
To chyba dość nietypowy temat książki dla dzieci – przygody dorosłych, a nawet seniorów, w sanatorium. Przynajmniej ja się nie spotkałem z takim tematem jeszcze nigdy. Wydawało mi się, że jest dość… dziwny. Tymczasem książka jest naprawdę świetna, barwna, zabawna i ciekawa. Klara jest nią zachwycona
JOANNA WACHOWIAK – WYWIAD
Na półce w bibliotece Klary stoją wszystkie tytuły tej autorki „Opowiastki dla małych uszu”, „Historyjki dla małych uszu”, „O czym się nie śniło dorosłym”, „Ja chyba śnię”, „Kot kameleon” i najnowsza „Bartek, Lenka i sny”. Nie dość, że lubi je moja siostra, to jeszcze Tata uważa, że są to najlepsze tytuły do głośnego czytania dziecku. Zapraszam na rozmowę z pisarką JOANNĄ WACHOWIAK, którą pomogła mi przeprowadzić moja siostra Klara (lat 6)