BESTSELLER WEDŁUG KLARY

A co sprawia, że książka jest hitem? Świetny format. To że książka nie jest szyta, ani klejona, tylko na sprężynie (z przodu tego nie widać). Bardzo dobre ilustracje. Krótki, ale ciekawy tekst. I bardzo ładne naklejki zebrane na końcu książki

POZNAJ 12 MIESIĘCY – KARTONÓWKA

Moim zdaniem to naprawdę dobra, tematyczna kartonówka, która może bardzo pomóc nauczyć się miesięcy, bo przez szukanie na obrazkach szczegółów, a przy okazji dokładne oglądanie i opowiadanie co na nich jest, dzieciaki lepiej zapamiętają co się dzieje w przyrodzie po kolei

BARDZO ŁADNE WIERSZYKI

W tytule napisałem „wierszyki” dlatego, bo są dla dzieci. Są jednak często zaskakujące, więc ich czytanie nie znudzi rodziców. No i zostały zilustrowane przez Emilię Dziubak, która moim zdaniem jest w ścisłej czołówce polskich ilustratorów

SAVOIR VIVRE DLA DAM

KLARA: Fajna książka, bo można się dowiedzieć jak się ubierać i jak się nie ubierać w różnych sytuacjach. Bohaterkami są dwie dziewczynki, czyli Pola, która lubi się ubierać w szalone rzeczy i się nie przejmuje. Jest też Julia, która lubi się stroić, ale aż za bardzo. Teraz wiem, że nie wolno się stroić aż za bardzo

JEŚLI CHCESZ ZOBACZYĆ MYSI CYRK

Tym razem przygoda ma miejsce w cyrku. Jest to część w której Julia razem z mamą wyruszają w trasę z cyrkiem, a Sam zostaje w domu. Przyjaciele zostają więc rozdzieleni, ale wszystko sobie opowiadają, jednak nie telefonicznie, a przez listy. Życie Julii jest ciekawe, ponieważ pomaga w pracy cyrkowcom

BARDZO DOBRE DO CZYTANIA PRZED SNEM

Ten egzemplarz jest szczególny, bo jak przyszedł znalazł się na moim biurku (przychodzi do mnie dużo książek, więc wszyscy od razu zanoszą paczki do mnie), a tymczasem okazało się, że koperta jest zaadresowana do Klary. W dodatku w środku są autografy pisarki i ilustratorki akurat na szóste urodziny mojej siostry

OPOWIEDZ SOBIE SAM

O czym jest ta książka? O kocie. Co się w niej dzieje? Niby wiadomo, ale trzeba sobie samemu opowiedzieć. Bo każda historyjka to kilka obrazków bez napisów i na koniec jest tylko podsumowanie. Czyli czytelnik jest też trochę autorem