Zamykam bloga. Długo siedziałem nad pustą kartką i zastanawiałem się jak to napisać. Po ponad 5,5 latach prowadzenia „Książek na czacie” przyszła pora się z nimi pożegnać Znajdziecie mnie na Zabawkator.pl
WIEK 5+
CZAS CZARODZIEJ
W książce upływ czasu jest pokazany przez zmniejszanie się ołówka, pojawianie zmarszczek, blaknięcie dywany, kiełkowanie ziemniaków. „Z czasem chleb czerstwieje”, „Nieprzycinana grzywka wpada do oczu”, „Wzrok przyzwyczaja się do ciemności”. PIĘKNA KSIĄŻKA! Bardzo polecam, można przeglądać wiele razy i jest dla wszystkich niezależnie od wieku
TURLUTUTU MAGICZNE PRZYGODY i TURLUTUTU GDZIE JESTEŚ?
Turlututu moja siostra poznała w części „Turlututu a kuku, to ja!” i od razu bardzo go polubiła. Jak wszystkie książki Tulleta, które zawsze ją rozśmieszają. Mimo że ma siedem lat, jak kończy czytać którąś z książek tego autora, to zaraz zaczyna od nowa i tak kilka razy. Gdy była mniejsza trzeba było jej czytać, ale teraz czyta sama i też świetnie się bawi (choć woli jak ktoś z nią czyta). Muszę przyznać, że też lubię te książki. Dziwne, trochę szalone i „rozbałaganione” ilustracje, zabawne teksty, świetne pomysły
ROBOTY
„Halo, Ziemia! Tu roboty! Właśnie lądujemy!” – właśnie taki sygnał odebrali niczego nie spodziewający się Ziemianie. Chwilę później na naszej planecie pojawiło się 18 robotów o niezwykłych osobowościach, jak choćby cybernetyczny malarz Robonardo, produkujący słodycze na każdą okazję Cuksomat czy wszędzie dosięgający Robołapa. Roboty czują się u nas świetnie, zarówno w wodzie, na plaży, czy placu zabaw. Nawet na dyskotece. Nie jestem tylko przekonany, czy to Roboty, które u nas mieszkały i po kosmicznej wyprawie wróciły, czy przyleciały z robotowej planety
GARDEN – FIRST STICKER BOOK
ANGIELSKI WTOREK: Książka, którą wybrałem dla Klary i Mamy, bo wiedziałem, że im się spodoba. Nasza Mama jest wielką zwolenniczką ogrodów, pracy w ogrodzie, siedzenia w ogrodzie, patrzenia na ogród i znajomości tego co w ogrodzie się znajduje. Jak tylko robi się minimalnie cieplej, a Mama zobaczy, że czytam, to każe mi założyć kurtkę i – tak zgadliście – czytać w ogrodzie. To znaczy na podwórku, które powoli jest w ogród zamieniane. Z kolei moja siostra lubi to, co jest związane z przyrodą, zwłaszcza kwiaty, motyle, ładne zielone rośliny z których coś robi i owoce
BIG BOOK OF BIG BUGS
ANGIELSKI WTOREK: Mój prywatny hit. Wielka książką o wielkich owadach. Wielkich nie tylko z powodu rozmiarów, ale też nieprzeciętnych możliwości, umiejętności, budowy. Takie owadzie ciekawostki to jeden z moich ulubionych tematów. Fascynował mnie kiedy byłem kilkulatkiem, a w gimnazjum powrócił za sprawą biologii – w sali lekcyjnej hodujemy ciekawe zwierzaki i owady, którymi lubię się opiekować. Książka ma duży format i dodatkowo rozkładane strony, dzięki czemu mieści wiele ogromnych gatunków, które możemy obejrzeć w naturalnej wielkości!
KASTOR MAJSTERKUJE I UPRAWIA FASOLKĘ
To bardzo ciekawa seria książek, bo każda część uczy czytelnika jak zrobić jakąś praktyczną rzecz. W dodatku na tyle prostą, że dziecko może ją wykonać w domu z rodzicami. Bohaterem opowieści jest bóbr Kastor, któremu czasem towarzyszy przyjaciel Maciuś. Tekstu jest niewiele, a ilustracje są wyjątkowo udane – ładne, szczegółowe, dopracowane. Po przeczytaniu książki i obejrzeniu rysunków dokładnie wiadomo jak, co należy zrobić. Klara oczywiście od razu chce przystępować do działania
ROW, ROW, ROW YOUR BOAT
ANGIELSKI WTOREK: Dziś książeczka na której stronach została zapisana popularna angielska piosenka dziecięca. Każda rozkładówka pokazuje jedną zwrotkę przy okazji której czytelnik może czymś poruszyć, coś przesunąć, wysunąć z książki. Już na okładce można bawić się w kołysanie pasażerów w łodzi. Potem kolejno odsłaniamy rodzinę kaczek, znajdujemy myszkę, rodzina misiów wyskakuje ponad książkę, a krokodyl może ugryźć nas w palec
SZCZĘKA ALFREDA
Ta książka jest bardzo dziwna. Zaczynając od lekko podłużnego formatu i plakatu z napisem „Nie mam pojęcia, co to jest” a kończąc na samej treści i formie. Trochę kojarzy mi się z wierszem „Pan Hilary”, a trochę z „Pieniek otwiera muzeum”. Jest to książka typowo obrazkowa, wyszukiwanka z ogromną ilością szczegółów, rzeczy, które gromadzą się w każdym domu. Może jest to książka o sprzątaniu?
ZAKĄTKI, CZYLI KTO TU MIESZKA?
Pomysł na temat – dzieci, w tradycyjnych strojach z różnych państw, i ich domy – wydaje się banalny, a jednak nie widziałem takiej książki wcześniej. Jest ładnie wydana, na grubym kartonie i w dość dużym formacie. Choć spokojnie wydawnictwo może kiedyś wydać wydanie kieszonkowe, o połowę mniejsze i też będzie fajnie. Widziałem takie różnej wielkości wydania „Bardzo głodnej gąsienicy”, super sprawa
WHAT MAKES IT RAIN? – ANGIELSKIE KSIĄŻKI
ANGIELSKI WTOREK: Im dłużej oglądałem i czytałem tę dziecięcą książkę, tym więcej znajdowałem w niej ciekawych i dowcipnych rozwiązań. No i temat jest doskonały, bo pogoda to coś, z czym stykamy się w każdej chwili, więc warto o niej jak najwięcej wiedzieć. Klara ją uwielbia, jak wszystkie okienkowe z tej serii
MAŁA ENCYKLOPEDIA DOMOWYCH POTWORÓW
Książka nie jest duża, ani jaskrawa, ani nie widziałem, żeby była szczególnie reklamowana, więc uczulam, żebyście jej nie przegapili. Byłoby szkoda. No i naprawdę miło jest mieć tę encyklopedię i móc zrzucić wszystkie „psoty, bałagany, usterki” na domowe potwory. Klara poleca gorąco, reszta rodziny też
OPOWIEM CI MAMO: CO ROBIĄ SAMOLOTY, SKĄD SIĘ BIERZE MIÓD
Dziś pokazuję dwie kartonówki ze znanej serii wydawnictwa „Nasza księgarnia” – „Opowiem ci mamo…”. Są to książki w formacie 20x28x1,8cm, każda ma po 28 stron, wszystkie mają kartki kartonowe i zaokrąglane rogi. OPOWIEM CI MAMO CO ROBIĄ SAMOLOTY Marcin Brykczyński, Artur Nowacki Bardzo fajna książka nie tylko dla wielbicieli samolotów. Jako jakieś dziecko nie jest […]
FINGERPRINT ACTIVITIES
ANGIELSKI WTOREK: Kilka dni temu moja siostra Klara skończyła 7 lat. Z tej okazji dałem jej dwie książki, obie można wykorzystać do zabawy. O pierwszej możecie przeczytać TUTAJ, a dziś pokazuję drugą, która przy okazji jest książką anglojęzyczną. Ale najciekawsze jest to, że książka ta służy do rysowania w niej palcami. Czy raczej odbijania obrazków przy wykorzystaniu kolorowego tuszu i linii papilarnych
BIG BOOK OF ENGLISH WORDS
ANGIELSKI WTOREK: Bardzo ważne w takim słowniku są ilustracje. Jak byłem mały to nie interesowały mnie angielskie słówka, za to lubiłem oglądać wszystko co się działo na tych wielkich stronach, a wtedy rodzice podrzucali mi słówka i tak trochę zapamiętywałem. Z tego powodu dobrym pomysłem autorów było wprowadzenie dwóch pomysłowych myszy, które można znaleźć na każdej stronie, śledzić ich losy i pechowe wydarzenia
THAT’S NOT MY OWL…
ANGIELSKI WTOREK: Narrator szuka swojej sowy. Na kolejnych stronach widzimy różne ptaki, ale narrator marudzi, że to żaden z nich, bo: tego dziób jest zbyt błyszczący, drugiego brzuch jest zbyt „tufty” (kępiasty?), trzeci ma ogon zbyt szorstki, czwartego skrzydła są zbyt kędzierzawe, a piątego pędzelki uszu są zbyt miękkie. Wszystko to można sprawdzić, bo jest to książka dotykowa
COMPUTERS AND CODING
ANGIELSKI WTOREK: Bardzo kolorowa książka dotycząca niby podstaw, ale wielu rzeczy większość przeciętnych użytkowników komputerów nie wie. Książka jest po angielsku, ale co ciekawe, można w niej znaleźć słowa dotyczące świata komputerów, których używamy w naszym języku, bo ich nie tłumaczyliśmy, tylko przejęliśmy
PAN BRUMM OBCHODZI BOŻE NARODZENIE
KLARA (lat 6): Bardzo podoba mi się ta książka. Lubię oglądać w niej ilustracje jak czytam, bo oglądanie rysunków to też czytanie. Nie da się czytać książki jak od razu nie ogląda się rysunków. Od razu rozśmieszyło mnie jak na rysunku zobaczyłam, że zrobili bałwana do góry nogami. I że mają swoją rybkę w akwarium i wszędzie z nią chodzą jak z pieskiem. Mają też śmieszne ozdoby w domu z grubymi aniołkami tańczącymi jak w balecie
O MIKOŁAJU, KTÓRY ZGUBIŁ PREZENTY
To jedna z książek, którą moja siostra czytała na święta. Zaczyna się od tradycyjnego pisania listów z wymarzonymi prezentami i przygotowań Mikołaja, który postanawia wszystkie te marzenia spełnić. Niestety okazuje się, że Św. Mikołaj gubi worek z prezentami, a ptaki i zwierzęta roznoszą tę wieść po lesie i mieście, aż dociera ona do dzieci. Na początku jest wielki smutek i przerażenie
HILDA I CZARNA BESTIA, LUKE PEARSON
Premiera czwartego tomu w Polsce była zapowiadana na rok 2015, więc czekałem z recenzją do momentu aż będzie można dostać polskie wydanie. Ale rok skończył się, więc zamieszczam recenzję angielskiej wersji i myślę, że polski komiks pojawi się już niedługo. Chyba że przegapiłem jedną z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie premier roku??
WORD BOOK LIFT-THE-FLAP
ANGIELSKI WTOREK: Moim zdaniem jest to książka dla małych dzieci. Takich przedszkolaków, albo nawet przed przedszkolem. Ale Mama uważa, że słownik jest bardzo dobry dla mojej siostry lat 6, która jest w pierwszej klasie, bo ona zaczęła uczyć się angielskiego w tym roku i dzięki temu słownikowi uczy się słówek i od razu ich czytania
KRÓLEWNA
Paczka zgranych przyjaciół bawi się na podwórku, gdy wtem pojawia się obok nich NOWA. Może by od razu ją zaakceptowali, ale ona nie dość, że jest nowa, to jeszcze jest INNA. A teraz najgorsze – nie dość, że jest nowa, że jest inna, to jeszcze jest KRÓLEWNĄ. Czyli pewnie zadziera nosa. No i przede wszystkim, nie powinno jej tam być, przecież królewny nie chodzą po zwykłych podwórkach
ILUSTROWANY INWENTARZ DRZEW
Bardzo podobają mi się ilustracje pani Tchoukriel, która – jak przeczytacie we wstępie – artystka specjalizuje się w sporządzaniu rycin naukowych. Jeśli ktoś chciałby przerysować drzewo, na lekcję przyrody, biologii, czy żeby nauczyć się rysować, taka rycina to świetny wzór. W serii ukazał się również „Ilustrowany inwentarz zwierząt”
ŻEGNAJ SKARPETKO
Uważam, że książka jest rewelacyjna i bardzo pomocna dla młodszych dzieci, które zaczynają zauważać, że ich zabawki lub zwierzaki są „zbyt dziecinne” i są na siebie trochę złe, że nie mogą się z nimi rozstać. Znam. Przechodziłem (Z zabawkami, nie ze zwierzakami). Teraz wydaje mi się to dość zabawne – skoro chcę coś mieć, to wystarczający powód, żeby to sobie zostawić. Ale pamiętam, że jak byłem mały, to takie sytuacje były prawdziwymi dramatami
LITTLE BALLERINA DANCING BOOK
ANGIELSKI WTOREK: Pokazuję ten tytuł poza kolejnością jaką zaplanowałem, bo świetnie sprawdził się w przypadku mojej siostry, która nie dość, że bardzo lubi „Little Ballerina” to jeszcze codziennie słucha płyty i tańczy. Od razu jak dostała książkę, zaniosła ją pani prowadzącej jej zajęcia z baletu, która podobno uznała ją za bardzo pomocną KSIĄŻKA Z PŁYTĄ
SŁOWNIK Z GŁOSEM – LISTEN & LEARN
ANGIELSKI WTOREK: Bardzo mnie ten słownik zainteresował, bo przypomina mi mój chiński z mówiącym długopisem, który naprawdę jest świetny. W ogóle nie ma chyba lepszego rozwiązania niż słownik z lektorem czytającym słowa, bo można od razu uczyć się poprawnej wymowy. No i jest to coś nowego w porównaniu ze zwykłymi książkami
MAŁY ŻÓŁTY I MAŁY NIEBIESKI
Bardzo ciekawa książka, która ma interesującą historię powstania. Jej autor, jechał z wnukami pociągiem i żeby zająć dzieci zanim zaczną skakać po siedzeniach, podarł kolorową część gazety i z jej skrawków ułożył tę opowieść. Książka dostałą wiele nagród i stała się inspiracją dla twórczości Herve Tulleta
BIEGUNY
„Bieguny i ich zwykli-niezwykli mieszkańcy” Justyna Styszyńska, wydawnictwo Widnokrąg, 17,5x19x0,8cm, miękka oprawa ze skrzydełkami + bardzo dużo NAKLEJEK. Pierwsza część tej serii była dla mojej siostry hitem, co opisałem bardzo dokładnie: „Las i jego niezwykli mieszkańcy”. „Bieguny” są przygotowane na tej samej zasadzie. Mamy ogólny opis Arktyki, potem strony z pokazanymi krajobrazami (rozczulają mnie zwierzaki, […]
LIFT-THE-FLAP SHAPES
ANGIELSKI WTOREK: „Kształty” mamy w domu od jakiegoś czasu, ale nie pokazywałem ich, bo były niedostępne i dopiero teraz, po dodruku, są znowu do zdobycia. Książka ma kartonowe kartki z okienkami. Każda rozkładówka to inny temat: port, cyrk, plaża, impreza urodzinowa, piknik, miasto. Wszystkie są jednak wykorzystane do pokazywania różnych kształtów. Znajdziecie tu zadania, zgadywanki, wyszukiwanki, nawet liczenie
WESOŁY RYJEK I ZIMA
Sam przeczytałem książkę z dużym zainteresowaniem, bo jest w niej coś podobnego do „Pirata Rabarbara” czy „Mikołajka” – treść jest dla dzieci, ale dorośli i rodzice znajdują dla siebie wiele zabawnych motywów z typowego, codziennego życia. Przy niektórych sytuacjach aż się uśmiechnąłem, tak mi przypomniały te z naszego domu
- 1 of 8
- 1
- 2
- 3
- …
- 8
- Następne »