Kolejne dwie książki wydane przez Muzę przy współpracy z Muzeum Książki Dziecięcej. Jak się domyślacie w tej serii wznawiane są stare tytuły, które czytali nasi rodzice, a nawet nasi dziadkowie. Obie dzisiejsze propozycje ukazały się po raz pierwszy ponad pół wieku temu
Muza
JEDENAŚCIE HISTORYJEK O JEDNEJ CIOTCE
Ta książka spodobała się Klarze. A najbardziej to, że główną bohaterką jest ciotka. Bo Klary wielką bohaterką, opowiadającą najlepsze historie z dzieciństwa jest… też ciotka. A raczej ciocia Ela
PIERWSZY DZIEŃ W PRZEDSZKOLU
Nieduża, kolorowa książeczka z serii „Poczytajki, pomagajki” o ciemnoskórej dziewczynce Zuri, która pierwszy raz idzie do przedszkola. Żeby poczuć się pewniej zabiera ze sobą swoją ukochaną zabawkę, drewnianą żyrafę
NOWE WYDANIE KOLEJNEJ „MUZEALNEJ” KSIĄŻKI
To bardzo fajna akcja dziki której wydawnictwo Muza wznawia książki sprzed kilkudziesięciu lat, których dziś nie można dostać (albo można, ale stare i często drogie albo z kolei rozpadające się)
O DUDUSIU, KTÓRY NIE WIEDZIAŁ JAK SIĘ NAZYWA
Po tej książce Klara natychmiast zaczęła ćwiczyć czy wie jak się nazywa i gdzie mieszka, więc opowieść musiała zrobić na niej wrażenie. Polecam i „Przygodę z małpką” i wszystkie stare książki wydane w tej świetnej serii
MAŁE, MNIEJSZE, MALUTKIE. SŁODKIE, SŁODSZE, SŁODZIUTKIE
Nie wiem co to jest dokładnie, czy wierszyki, czy mini opowiadania, ale moją siostrę Klarę zachwycają. Bohaterami są małe aniołki, kotki, królewny, księżniczki, krasnale, itd. Wszystko małe. Małe i słodkie