„Legendy Polskie dla dzieci w obrazkach” Nikola Kucharska, Joanna Kończak, 23x31x1,1cm, 16 stron, wydawnictwo Nasza Księgarnia, kartonówka.

To chyba książka z tej samej serii co „Biblia dla dzieci w obrazkach”, skoro teraz są legendy, to może czekają nas jeszcze mity? Byłoby świetnie.

Kolorowa, przyjazna, wciągająca. Klara od razu wybrała ją ze stosu książek, razem z nową częścią Baśki i kolorowanką „Tajemny ogród”, które pokażę niedługo. Zresztą nie wiem, czy nie wymyślę jakiegoś sposobu, żeby Klara pokazywała część książek, bo już stała się samodzielnym czytelnikiem i ma swoje bardzo zdecydowane typy książkowe.

Wracając do „Legend…”. To książka i zabawa. Każda rozkładówka jest jedną legendą rozrysowaną wydarzenie po wydarzeniu. Na wielkiej ilustracji znajdujemy kolejne numerki i oglądamy oraz opowiadamy jak się toczyła dana historia. Dla tych co nie pamiętają dokładnie treści opowieści na początku książki jest ściągawka z krótkimi streszczeniami.

Legend polskich jest siedem. Tyle sam streszczeń i bajkowych rozkładówek.

Każda historia jest utrzymana w nieco innej kolorystyce. Bardzo podoba mi się, że postacie na ilustracjach mają dymki jak w komiksach, czyli „mówią”. Podoba mi się sposób rysowania autorki, taki z przymrużeniem oka, ale jednocześnie wiernie pokazujący wydarzenia. Uważam też, że okładka tej kartonówki jest wyjątkowo ładna i od razu kojarzy się ze zbiorem legend.

Myślę, że ta kartonówka jest dla dzieci z przedszkola. I może pierwszych klas szkoły podstawowej, bo Klarze podobała się bardzo. Niby mało treści, ale obejrzenie tych szczegółowych informacji i opowiedzenie punkt po punkcie wydarzeń, zajmuje naprawdę sporo czasu. No i Klarę masa rzeczy zwyczajnie śmieszyła. Bardzo dobrym pomysłem są dymki, które dzieciaki bardzo lubią sobie czytać.

Polecam. I dlatego że warto znać legendy, i z powodu tego że książka jest fajnie przygotowana. Nawet zjedzenie Popiela nie wygląda tak strasznie (a to podobno największy, obok marszu wilków z filmu Akademia Pana Kleksa, lęk mojej Mamy).

To jeszcze może wypiszę jakie legendy tu znajdziecie: Wars i Sawa, Piast i postrzyżyny Ziemowita, Książę Popiel i myszy, Złota kaczka, Bazyliszek, Pierniki Toruńskie i Smok Wawelski.