CHCIAŁBYM MIEĆ TAKIE PRAKTYKI ZAWODOWE JAK MORT

„Mort” Terry Pratchett, cdp.pl

Kolejna książka przeczytana na czytniku, super sprawa, zwłaszcza, że jeśli chodzi o sir Pratchetta, bo chcę mieć wszystkie jego książki i na czytniku będzie najwygodniej je zmieścić. Morta przeczytałem, bo jest o moim ulubionym bohaterze literackim Śmierci i jego… uczniu.

Już samo zawiązanie fabuły jest genialne. Młody chłopak, Mort jest dość niezręczny, chociaż inteligentny i jego rodzina zaczyna się martwić o jego przyszłość. Ojciec zabiera go do miasta, gdzie sprawia mu nowe ubranie (całkowicie koszmarne) i prowadzi do miejsca, gdzie przeróżni fachowcy wybierają sobie uczniów.

Mort i jego ojciec czekają do późnej nocy. Wszyscy inni młodzi ludzie już dawno zostali zabrani z placu, ale Morta nikt nie chce. Nagle zjawia się specyficzna postać, którą ojciec chłopaka bierze za człowieka z branży pogrzebowej. Mort widzi oczywiście, że to sam Śmierć zaprasza go na praktykę. Jednak nie chcąc zawieźć ojca, zgadza się na naukę.

Chłopak zostaje zabrany do domu Śmierci, gdzie znajduje jego… córkę i kogoś w rodzaju sługi/lokaja. Mort zaczyna swoją naukę, a Śmierć korzysta z okazji i coraz bardziej ignoruje swoje obowiązki na rzecz relaksu. Książki nie da się opowiedzieć. Nawet nie będę próbował przedstawić postaci, bo jak zwykle wszystkie są bardzo sympatyczne, oryginalne i prześmieszne. Napiszę tylko, że jest i królewna i kolejny szalony mag i masa absurdalnych wydarzeń, czarnego humoru i niespotykanych w innych książkach pomysłów, które składają się na całkiem romantyczną historię.

Kilka cytatów z tej książki weszło do mojego słownika na stałe, ale nie zdradzę które. Na pewno znajdziecie coś dla siebie, polecam to z matmą, co zamieściłem na zdjęciu. Tu link do książki na czytnik za 17,92 zł, pod zdjęciami jeszcze kilka słów o okładkach do książek Terrego Pratchetta.

ksiazki_na_czacie_mort_1

ksiazki_na_czacie_mort_2

ksiazki_na_czacie_mort

OKŁADKI TERREGO PRATCHETTA

Dziś parę słów o okładkach (tak, na czytnikach też są okładki – byłem zdziwiony), które zdobią wszystkie książki sir Pratchetta, jakie znam. Są to bardzo charakterystyczne grafiki o których wiele osób mówi, że je lubi i że od razu można rozpoznać książki jednego autora.

Muszę powiedzieć, że ja właściwie się tym okładkom nie przyglądam. Czytam tylko tytuły, a nie patrzę na grafiki, więc chyba ani mi nie przeszkadzają, ale też nie przyciągają. Ale pamiętam, że przy pierwszej książce z taką okładką długo ją odkładałem do szafy i jakoś nie mogłem się przemóc. A teraz jak wiem, że w środku jest świat Pratchetta i może spotkam Śmierć, to czytam chętnie.

Jednak myślę, że wiele osób w moim wieku zachęciłoby się innymi okładkami. Wielu osobom pewnie te aktualne okładki bardzo pasują do świata Dysku chociażby, ale ja wolałbym coś bardziej eleganckiego choć jednocześnie zabawnego. Może coś prostszego.

Znalazłem coś, co bardziej odpowiadałoby mi w stylu na okładki Terrego Pratcheta, więc Wam pokazuję, a leżało to sobie TUTAJ.  To akurat okładka bardziej dla młodzieży, ale jak dla mnie to dobry kierunek.

ksiazki_na_czacie_terry_pratchett

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Website