„Shapes” Melisande Luthringer, wydawnictwo Usborne, księgarnia w Polsce Bookids, 22x26c5c1,8cm, 14 stron, twarda oprawa, wszystkie kartonowe kartki, ponad 80 okienek (czy z angielskiego „klapek”).
„SHAPES” to książka z tej samej serii co „OPPOSITES”, którą już szczegółowo pokazywałem. Kształty też mamy w domu od jakiegoś czasu, ale nie pokazywałem ich, bo były niedostępne i dopiero teraz, po dodruku, są znowu do zdobycia.
Książka ma kartonowe kartki z okienkami. Każda rozkładówka to inny temat: port, cyrk, plaża, impreza urodzinowa, piknik, miasto. Wszystkie są jednak wykorzystane do pokazywania różnych kształtów. Znajdziecie tu zadania, zgadywanki, wyszukiwanki, nawet liczenie. A podczas każdej z zabaw pojawiają się kształty. Można powiedzieć, że czytelnik chce czy nie, utrwala je sobie strona po stronie.
Poza kształtami są oczywiście też inne słowa, na przykład zwierzęta, czy jedzenie, albo kolory. I kilka prostych zadań – poleceń.
Fajna książka do czytania z małymi dziećmi, ale też do nauki angielskiego dla początkujących uczniów. Bardzo prosta, ale znacznie ciekawsza niż powtarzanie z podręcznikami. Klarze te książki bardzo się podobają, nawet nakręciła recenzję, ale nie było okazji żeby zmontować. Może pokażę fragment przy okazji.
Warto powiedzieć, że książka jest ładna. I ma ciekawe rozwiązania – na przykład rozkładówka na której z rozłożonych kształtów powstają nowe i do tego są pytania matematyczne, np. ile mają boków. Podoba mi się to, Klarze, którą interesuje matematyka też.
Polecam całą serię, oprócz przeciwieństw i kształtów widziałem też kolory.
Są to książki w dużym formacie, moim zdaniem prezentowe. Klara nosi je do szkoły angielskiego i wtedy jej pani korzysta z nich na lekcji.
UWAGA! Więcej tytułów anglojęzycznych dostępnych w Polsce znajdziecie w zakładce „RODZAJ KSIĄŻKI: ANGLOJĘZYCZNE” .
Piękna książka! A jak grube i solidne są te okienka? Mam na stanie dwóch małych niszczycieli książek (2- i 3-latka) i zastanawiam się, czy przetrwałyby ich „czytanie”.