„Bartek, Lenka i sny” Joanna Wachowiak, ilustracje Jola Richter-Magnuszewska, wydawnictwo Bis, 86 stron, twarda oprawa.
Ucieszyłem się, że mogę objąć patronat nad tym tytułem, ponieważ jest to jedna z najlepiej czytających się serii w naszym domu. Klara ją uwielbia, ale od pierwszego tomu lubi ją też Tata. Już po pierwszym tytule napisanym przez Joannę Wachowiak, Tata poprosił Mamę, żeby do wieczornego czytania Klarze zostawiała mu właśnie TAKIE książki.
Seria ma trzy tomy, pierwszy i drugi to „O czym się nie śniło dorosłym” i „Ja chyba śnię”. Wszystkie opowiadają o Bartku, którego przygody mają miejsce tylko częściowo w życiu realnym, ale w większości w snach. Dzięki takiej formule możemy zobaczyć jak zabawnie to, co dzieje się naprawdę, wpływa na sny. No i dla przygód nie ma żadnych granic, bo przecież przyśnić może się wszystko.
W trzecim tomie w życiu Bartka uczestniczy też jego mała siostra Lenka, co też ma duży wpływ na to, o czym chłopak śni. Jego życie nie jest już takie spokojne jak w poprzednich częściach, bo Lenka dużo płacze i krzyczy a rodzice są przez to bardzo zajęci. Mimo to Bartek dobrze sobie radzi z kolejnymi przygodami. Opowieści jest osiem, polecam Wam zwłaszcza „Sekretne życie butów” – już sam tytuł jest świetny. No i uważam, że książka ma ładne zakończenie.
Ilustracje są wesołe, zabawne, często nieco abstrakcyjne – jak to w snach.
Do książki dodana została płyta, na której wszystkie opowieści czyta Jacek Kawalec, co trwa 65 minut. I tę płytę właśnie moja siostra przesłuchała już tyle razy, że chyba mogłaby cytować fragmenty z pamięci. Ona naprawdę bardzo lubi serię o Bartku. No i Tata ją lubi, bo on woli „książki z treścią” takie, które się czyta dziecku, czasem ogląda obrazki, ale „jest co czytać”.
Jeśli chodzi o mnie, to książka jest dla wieku 4-8, ale też ją doceniam. Po pierwsze uważam, że pomysł z przeplataniem snu i życia realnego jest genialny.
Po drugie książka jest piękne wydana, ma dodaną płytę z bardzo przyjemnie przeczytaną treścią, a jej koszt okładkowy to 29,90 więc doskonale nadaje się na przykład na prezent.
Polecam, a już niedługo wywiad z autorką, Joanną Wachowiak, który przeprowadzimy Klara i ja.
Mam Lenke a ona kocha wszystkie bajki o Lenkach a wizja ze ktoś czyta nie ja chodz jedna ksiazkę cudowna .