
„Straszny sen słonia” Małgorzata Pietrzyk, ilustracje Emilia Dziubak, Media Rodzina, 22x23x0,8cm, stron 31, twarda oprawa.
W tytule napisałem „wierszyki” dlatego, bo są dla dzieci. Są jednak często zaskakujące, więc ich czytanie nie znudzi rodziców. No i zostały zilustrowane przez Emilię Dziubak, która moim zdaniem jest w ścisłej czołówce polskich ilustratorów.
To znaczy nie znam się za bardzo na ilustratorach i przyznaję, że nie pamiętam za dobrze ich nazwisk, ale jest kilka osób, które rozpoznaję i za każdym razem ich prace mi się podobają, co więcej podobają się Klarze i rodzicom, czy Babci, więc można powiedzieć że są uniwersalne jeśli chodzi o kilka pokoleń. I Emilia Dziubak tak właśnie rysuje. Dlatego myślę, że nie tylko jest jednym z najlepszych ilustratorów w Polsce, ale mogłaby zrobić karierę międzynarodową.
Skoro jestem przy ilustracjach, to zbiór wygląda świetnie. Jest ładnie wydany, ma bardzo estetyczną i zachęcająca okładkę i wklejkę. W środku też wszystko zostało doskonale narysowane. Zwróćcie uwagę na psa z wiersza „Pchły” i wyjątkowo łakomą samicę kolibra z wiersza „Kolibryna”. Naprawdę przyjemnie to się ogląda.
W książce znajduje się 14 wierszy, każdy na rozkładówkę. Bohaterami prawie wszystkich opowieści są zwierzaki, ale jest też… beczka. Są zabawne, przewrotne, niektóre opowiadają o cechach i zachowaniach ludzi, a niektóre są zwyczajnie bajkowe.
Polecam.
Naprawdę świetne wierszyki! 🙂 A ilustracje cudownie uzupełniają treści.
Wspaniałe książki u Ciebie. Boję się nawet zaglądać bo wszystkie bym chciała dla mojej Kruszynki. To nic, że jeszcze mała. Pierwsze książki poznajemy już od (prawie) pierwszych chwil, inne świrnięta mamuśka kupuje na zapas:)
P.S. Super, że tak młody człowiek stworzył miejsce z takimi cudami:)