„Książka do kolorowania” Herve Tullet, Wydawnictwo Egmont, 23x28x1,8cm, ponad 200 stron (policzyłem, ale nie dokładnie) miękka oprawa.
Na początku zdziwiłem się, bo nie wiedziałem, że Tullet’a wydaje też Egmont. Pomysł z kolorowanką bardzo fajny. Trochę szalony. I można znaleźć parę elementów z książek tego autora. Książka jest bardzo duża, więc moja siostra używa do niej farb. Wzory są różne, od plam, abstrakcji i maźnięć niewiadomego pochodzenia, po zwierzaki i miasta. Fajne, szczególnie na przymusowe siedzenie w domu, kiedy tak szybko robi się ciemno i Klara nie chce wychodzić wieczorem. Bardzo oryginalna kolorowanka, zobaczcie na zdjęciach.
Coś jak „Zniszcz ten dziennik” tylko, że w wersji dla młodszych dzieci 😉