Jak to?! Nie ma dalszych części?? Piętnaście scen i już? To mnie zawsze dziwi: bardzo często zdarza się, że średnie książki mają kolejne części, zamieniają się w wielkie cykle, a książki doskonałe urywają się po pierwszym tomie
Jak to?! Nie ma dalszych części?? Piętnaście scen i już? To mnie zawsze dziwi: bardzo często zdarza się, że średnie książki mają kolejne części, zamieniają się w wielkie cykle, a książki doskonałe urywają się po pierwszym tomie