Zamykam bloga. Długo siedziałem nad pustą kartką i zastanawiałem się jak to napisać. Po ponad 5,5 latach prowadzenia „Książek na czacie” przyszła pora się z nimi pożegnać.
DLACZEGO? W gimnazjum, zwłaszcza w trzeciej klasie miałem coraz mniej czasu na blogowanie. Czekałem na wakacje licząc, że wtedy ponadrabiam zaległości, wprowadzę nowe pomysły. Niestety cztery miesiące temu naszą rodzinę dotknęły dwie wielkie tragedie, które nie tylko zmieniły moje plany, ale w ogóle nasze życie. Teraz już wiem, że więcej czasu nie będzie. Raczej jeszcze mniej. Przynajmniej w najbliższych miesiącach, może latach.
CZY ŻAŁUJĘ, ŻE ZAMYKAM „KSIĄŻKI”? No jasne! Jak zaczynałem blogować miałem 10 lat, prawie nie pamiętam jak to jest nie mieć własnego miejsca, gdzie można napisać wszystko co się chce. Mimo że powinienem rozstać się z „Książkami na czacie” już kilka miesięcy temu, nie mogłem się na to zebrać.
CZY BYŁO WARTO? Tak. Blogowanie to wspaniała sprawa. Zwłaszcza, kiedy piszesz na temat, który jest twoją pasją. I wcale nie było to takie trudne jak wiele osób myśli. Często ludzie słysząc o moim blogu traktowali mnie jak bohatera albo dziwoląga. A czytanie książek i pisanie o nich naprawdę nie jest ani wyjątkowe ani dziwne. Przy okazji odpowiem na jedno z najczęstszych pytań: „Czy zarabiałem na blogowaniu?”. Nie, nigdy nie przyszło mi to do głowy.
CHCĘ PODZIĘKOWAĆ: Wydawnictwom, czy raczej pracującym w nich ludziom, którzy potraktowali poważnie 10-latka chcącego być recenzentem. Nigdy nie przeczytałbym tylu książek (czasem kilka dziennie), gdybyście mi tego nie umożliwili. Pisarkom, pisarzom, ilustratorkom i ilustratorom za świetne książki i w wielu przypadkach osobisty kontakt i słowa zachęty do blogowania. Dziękuję. Mamie i Tacie za wsparcie techniczne i merytoryczne. Mojej małej siostrze Klarze za jej opinie na temat książek. I przede wszystkim WAM, CZYTELNIKOM za to, że chcieliście do mnie zaglądać. Inaczej pewnie już dawno nie miałbym siły do bogowania. Dziękuję!
GDZIE TERAZ MNIE ZNAJDZIECIE? Blog zostanie w sieci, będę opłacał domenę. Ja też zostanę tylko przeniosę się na naszego bloga rodzinnego ZABAWKATOR.PL gdzie będę pisał recenzje książek. Już bez prowadzenia własnego bloga i FB. Mam do pokazania dosłownie dziesiątki książek i zrobię to na Zabawkatorze.
CO DALEJ, CO U MNIE SŁYCHAĆ? Zaczynam liceum, profil politechniczny. Nadal zajmuję się wolontariatem, teatrem, grami RPG. Czytam. To się nie zmienia. W naszym domu nie da się nie czytać. Kiedyś zawstydziłem Mamę mówiąc w reportażu, że u nas książki są wszędzie „rozwłóczone”. No bo są. Stoją w stosach. Tak więc czytałem, czytam i będę czytał, bo to jedna z najprzyjemniejszych rzeczy jakie można robić. Co i Wam polecam. NIECH MOC KSIĄŻEK BĘDZIE Z WAMI!
Dziękuję bardzo za Twój czas i masę świetnych książek, które dzięki Tobie odkrywa mój synek, powodzenia
Niech moc będzie z Tobą Młody Człowieku:)
Dziękuję za ten mądry, pożegnalny wpis… Gratuluję i dziękuję Twoim Rodzicom, że potrafili wychować Człowieka, który czyta i czuje książki.
Do zobaczenia na Zabawkator.pl:)
Blog jest świetny i bardzo żałuję, że go zamykasz! Przez całe wakacje wchodziłam na stronę i czekałam na nowe wpisy 🙁 Moi dwaj synowie dzięki Tobie przeczytali masę wartościowych polskich książek, mieszkam za granicą i bardzo dbam o to, żeby mówili dobrze po polsku. Pozdrawiam serdecznie, bede wchodzila na Zabawkator.pl Życzę samych sukcesów!!!
Dziękuję za wszystkie recenzje moich książek i za wszystkie inne. Czytanie Twoich słów było radością!
Aleksy, wielkie dzięki za dotychczasowe recenzje i te, które pojawią się na Zabawkatorze. Powodzenia w realizacji planów oraz niekończącej się weny.
I niech moc (nie tylko) książek będzie i z Tobą! 🙂
Marta Mikos
poprostu Ci dziekuję…
To ja też dziękuję. Bardzo się przyjemnie do Ciebie zaglądało i szukało inspiracji. Masz talent! 🙂 Jeszcze o Tobie pewnie usłyszymy :). Powodzenia!
Dziękuję! W imieniu swoim i dzieci. Powodzenia!!
Dziękuję Ci za ten blog. Przyjemnie się tu zagląda. Ja sama bardzo dużo czytam i „Książki na czacie” pomogły mi w szukaniu ciekawych pozycji do przeczytania. Jeszcze raz dziękuję i powodzenia z „Zabawkatorem”!!! 😉
Aż serce się ściska 🙁
Bardzo żałuję, przede wszystkim tego, że tak późno odkryłam Twojego bloga. To naprawdę kopalnia wiedzy o wartościowych książkach dla młodego czytelnika. Gratuluję talentu, zapału i pracowitości. Zabawkator jest super !!!
Bardzo żałuję, przede wszystkim tego, że tak późno odkryłam Twojego bloga. To naprawdę kopalnia wiedzy o wartościowych książkach dla młodego czytelnika. Gratuluję talentu, zapału i pracowitości. Zabawkator jest super !!!
Ja również dziękuję i mój synek również, powodzenia!
dziękuję za świetne propozycje, z których nieraz korzystaliśmy. Zamknięcie bloga to niełatwa decyzja – wiem to. Powodzenia!
Dziękuję za wiele ciekawych recenzji oraz propozycji, na które zawsze czekałem. Był to jeden z moich ulubionych blogów o książkach. Powodzenia w dalszej pracy!
Nie no, zamknąć bloga po takim czasie to byłoby mi mega szkoda 🙁
Szkoda, że blog zostanie zamknięty. Poznałem tu dużo ciekawych książek, do których chętnie wracam. Tak czy inaczej powodzenia w dalszym życiu i rozwiązywaniu problemów. Pozdrowionka 🙂
Aleksy Krysztofiak to ty? Bo w książce o tobie mieliśmy 🙂
Nie! Dopiero dzisiaj poznałem ten blog z książki od polaka