„Pięciu nieudanych” Beatrice Alemagna, wydawnictwo Dwie Siostry, 34 strony, 19×23,5×0,7cm twarda oprawa.
Książka została wydana w serii „Polecone z zagranicy” w której wychodzą ciekawe dziecięce tytuły z całego świata. Tym razem jest to propozycja włoska.
Najmocniejszą stroną książki są ilustracje. Dziwne, pokręcone, jakby nic w nich do siebie nie pasowało, a autorka rysowała to, co jej akurat przyszło do głowy. Przez to, że są nieoczywiste bardzo przykuwają uwagę i wymuszają na czytelniku żeby się na nich skoncentrował. Do tego są w przyjemnych kolorach, radosne, z pokręconą perspektywą.
Tematem jest „nie bycie idealnym, a nawet wręcz przeciwnie”. Bohaterów jest pięciu, a każdy z nich z nich jest na swój sposób nieudany. Jeden ma dziury w brzuchu, drugi jest złożony na pół, trzeci sflaczały i śpiący bez ustanku, czwarty postawiony na głowie a piąty felerny. Pewnego dnia do ich koślawego domu przybył gość. Gość idealny. Jak to wpływa na pięciu nieudanych przyjaciół, którzy do tej pory żyli sobie szczęśliwie? Sprawdźcie sami.
Mojej sześcioletniej siostrze książka się podobała. Zwłaszcza z uwagą oglądała ilustracje. Przy okazji zauważyła, że pierwszy bohater (ten z dziurami w brzuchu) nie ma ani jednej dziury na okładce książki.
Myślę, że to fajny tytuł do poczytania tak zwyczajnie, dla przyjemności. Ale ponieważ jest to bajka z morałem, więc można też wykorzystać książkę do rozmowy o dążeniu do bycia idealnym i co to w ogóle znaczy.
Polecam.