WIEK 6+

LIFT-THE-FLAP SHAPES

ANGIELSKI WTOREK: „Kształty” mamy w domu od jakiegoś czasu, ale nie pokazywałem ich, bo były niedostępne i dopiero teraz, po dodruku, są znowu do zdobycia. Książka ma kartonowe kartki z okienkami. Każda rozkładówka to inny temat: port, cyrk, plaża, impreza urodzinowa, piknik, miasto. Wszystkie są jednak wykorzystane do pokazywania różnych kształtów. Znajdziecie tu zadania, zgadywanki, wyszukiwanki, nawet liczenie

WESOŁY RYJEK I ZIMA

Sam przeczytałem książkę z dużym zainteresowaniem, bo jest w niej coś podobnego do „Pirata Rabarbara” czy „Mikołajka” – treść jest dla dzieci, ale dorośli i rodzice znajdują dla siebie wiele zabawnych motywów z typowego, codziennego życia. Przy niektórych sytuacjach aż się uśmiechnąłem, tak mi przypomniały te z naszego domu

KASTOR PIECZE

Bardzo ładna książka dla młodszych dzieci, może być też dla uczniów szkoły podstawowej do samodzielnego czytania, tak jak w przypadku mojej siostry. Książka, jak i cała seria, jest o bobrze Kastorze. W tej części Kastor piecze – i jest to fajna opowieść – a dodatkowo czytelnik może piec razem z nim, bo i przepis jest i pokazane co i jak, krok po kroku, wykonać

PSZCZOŁY

„Pszczoły” Piotr Socha, tekst Wojciech Grajkowski, wydawnictwo Dwie Siostry, 70 stron, 28x38x1,4cm, twarda oprawa. Ogromy album o pszczołach. Jest w nim masa naprawdę ciekawych informacji zarówno przyrodniczych jak i historycznych dotyczących tych owadów, więc książka jest dobra z powodu treści, ale myślę, że o jej wyjątkowości przesądziły wielkoformatowe ilustracje. W naszym domu hit, właśnie pożyczyli […]

SANATORIUM

To chyba dość nietypowy temat książki dla dzieci – przygody dorosłych, a nawet seniorów, w sanatorium. Przynajmniej ja się nie spotkałem z takim tematem jeszcze nigdy. Wydawało mi się, że jest dość… dziwny. Tymczasem książka jest naprawdę świetna, barwna, zabawna i ciekawa. Klara jest nią zachwycona

DWIE ANGIELSKIE KSIĄŻKI POP-UP

ANGIELSKI WTOREK: „JUNGLE” I „HAUNTED HOUSE” to angielskie książki Pop-up, w Polsce dostępne w księgarni Bookids. Dziś pokażę dwie – jedną dla młodszych czytelników, i jedną dla starszych. Myślałem, że pierwsza będzie dla mojej młodszej siostry, a druga dla mnie, ale okazało się, że Klara też chce mieć tę dla starszych

KOLOROWANKI, WIEK 5-105 LAT

Nie było takiej siły na ziemi i we wszechświecie – ani w światach równoległych – która zmusiłaby mnie do kolorowania, kiedy byłem mały. Nie muszę dodawać, że kiedy byłem większy to się nie zmieniło, a nawet pogłębiło. Dlatego myślę, że skoro nowy trend w kolorowankach bardzo mi się podoba, to coś w nich musi być naprawdę dobrego

THE GARDEN

ANGIELSKI WTOREK: Możemy tu zobaczyć gdzie chowają się owady, co robią, jakie warzywa rosną w ogrodzie, ale też co się dzieje w kompostowniku, składzie na narzędzia ogrodnicze i budce dla ptaków. I jakie dźwięki „wydaje’ ogród. Czytelnik dowie się tutaj też tego, jak wygląda życie w ogrodzie a jak… kartka podgryziona przez gąsienice

BARTEK, LENKA I SNY

PATRONAT: Ucieszyłem się, że mogę objąć patronat nad tym tytułem, ponieważ jest to jedna z najlepiej czytających się serii w naszym domu. Klara ją uwielbia, ale od pierwszego tomu lubi ją też Tata. Już po pierwszym tytule napisanym przez Joannę Wachowiak, Tata poprosił Mamę, żeby do wieczornego czytania Klarze zostawiała mu właśnie TAKIE książki.

PIĘCIU NIEUDANYCH

Tematem jest „nie bycie idealnym, a nawet wręcz przeciwnie”. Bohaterów jest pięciu, a każdy z nich z nich jest na swój sposób nieudany. Jeden ma dziury w brzuchu, drugi jest złożony na pół, trzeci sflaczały i śpiący bez ustanku, czwarty postawiony na głowie a piąty felerny. Pewnego dnia do ich koślawego domu przybył gość. Gość idealny

52 TYGODNIE

Klara, lat sześć: „To książka o jabłku. O tym jak to się dzieje, że rośnie na jabłonce. Jak jest małe, większe, a nawet jak jest stare i wydaje mi się, że trochę gnije, ale i tak podoba się ptakom. Patków przylatuje tu bardzo dużo. Znam niektóre sikorki, zwłaszcza bogatkę i czubatkę. Ale nie pamiętam jak nazywa się ta mała z niebieską główką. W książce zobaczycie jeszcze ptaka wyglądającego jak woda i takiego jak pomidorek

NOTATNIK POŻERACZA KSIĄŻEK

W morzu notesów, organizatorów i kalendarzy, ten jest moim zdaniem naprawdę dobry i przydatny. Sam gdybym nie miał bloga, chętnie bym taki założył. No i odwrotnie – jeśli planujecie założyć bloga, to możecie zacząć od prowadzenia takiego notesu i sprawdzenia czy rzeczywiście będziecie go regularnie wypełniać i czy w ogóle jest to fajne zajęcie

NOWE CZĘŚCI „CZYTAM SOBIE” I PREMIEROWE „LICZĘ SOBIE”

To seria na której czytanie „trenuje” moja siostra Klara, która ma teraz 6 lat, jest w pierwszej klasie i bardzo ładnie czyta już sobie sama. Niedawno wyszły nowe części i opowieści i z pod-serii „Fakty” – jedna o fokarium na Helu, a druga o tym jak powstał balet „Jezioro Łabędzie”. Do tego wyszła nowa seria bliźniacza „Liczę sobie”

SEE INSIDE THE HISTORY OF BRITAIN

ANGIELSKI WTOREK: Książka ma mnóstwo informacji, które przydadzą się na przykład w konkursach językowych jak olimpiada z angielskiego. Nie chodzi tylko o trenowanie znajomości języka poprzez czytanie po angielsku, ale o informacje historyczne, czy znane postacie, które bardzo często są tematem pytań na olimpiadach

IGNATEK SZUKA PRZYJACIELA

Jaka jest ta książka? ZA KRÓTKA! Szczerze mówiąc, to jestem rozczarowany. Stworzyć takiego bohatera i dać mu tylko 28 stron? Naprawdę uważam, że rzadko zdarza się tak udana postać. Ignatek zasługuje na dłuższą opowieść i skoro jej nie dostał, to mam nadzieję, że będzie druga część, może komiks, albo coś dla starszych?

LlAMAS IN PYJAMAS

ANGIELSKI WTOREK: Znacie film „Nowe szaty króla”? To był jeden z moich ulubionych z dzieciństwa, oglądałem go z rodzicami milion razy i od tamtej pory bardzo polubiliśmy lamy. Dlatego jak szukałem angielskiej książki do poczytania, to od razu wybrałem historię o lamach

ROK W LESIE

Rok się jeszcze nie skończył, ale na dziś jest to moim zdaniem NAJLEPSZA TEGOROCZNA KSIĄŻKA dla małych dzieci, a na pewno najlepsza kartonówka 2015 roku. Głupio mi to pisać, ale sam oglądałem ją bardzo, naprawdę bardzo długo

SEE INSIDE WEATHER AND CLIMATE

ANGIELSKI WTOREK: Można powiedzieć, że czytając tę książkę bardzo dokładnie studiujemy temat zjawisk pogodowych i klimatycznych i będziemy mogli o nich rozmawiać na naprawdę zaawansowanym poziomie (jeśli chodzi o język). W podręcznikach do nauki angielskiego nigdy nie jest to tak dokładnie podane. Myślę, że książkę można też wykorzystać jako pomoc do pisania wypracowań tematycznych

ANIMALIUM

Nie da się ukryć, że ten album należy do najbardziej niewygodnych książek. Tak wielkich, że nie wiadomo gdzie je zmieścić w biblioteczce, a jednocześnie nikt nie chciałbym, żeby książka była mniejsza. Ilustracje są piękne, dokładne, narysowane trochę w stylu jak dawni podróżnicy i odkrywcy rysowali nowe gatunki w swoich notesach z wyprawy

LEGENDY POLSKIE DLA DZIECI W OBRAZKACH

Każda historia jest utrzymana w nieco innej kolorystyce. Bardzo podoba mi się, że postacie na ilustracjach mają dymki jak w komiksach, czyli „mówią”. Podoba mi się sposób rysowania autorki, taki z przymrużeniem oka, ale jednocześnie wiernie pokazujący wydarzenia. Uważam też, że okładka tej kartonówki jest wyjątkowo ładna i od razu kojarzy się ze zbiorem legend

PAN TYGRYS DZICZEJE

Książki Petera Browna są pozornie proste, ale tak naprawdę niesłychanie dopracowane pod względem ilustracji, kolorystyki i treści. Przynajmniej te dwie, które mam. Autor ma rozpoznawalny styl, który sprawia, że czytelnik musi się uśmiechnąć. A to, moim zdaniem, jest najważniejsze

BALLADA

Szaleństwo. Zaczynając od kolorów, a na treści kończąc. Jedna historia, opowiedziana na 7, coraz dłuższych i skomplikowanych sposobów. Który sposób opowieści wybierzemy, może zależeć od nas samych – na przykład jaki mamy nastrój, czy mamy ochotę mówić, czy nie

MAJA Z KSIĘŻYCA

Po krótkiej przerwie na blogu wracam z bardzo interesującą książką. Celowo nie piszę, że piękną, ciekawą, czy wciągającą, bo dla mnie jest właśnie interesująca. Jest to historia dziewczynki, której siostra jest bardzo chora. Z każdym dniem bardziej

OPPOSITES. LIFT-THE-FLAP

ANGIELSKI WTOREK: Nie wiem czy o tym pisałem, ale nigdy nie umiałem uczyć się słówek, czy czegokolwiek. Nie umiem siedzieć i powtarzać. Nic nie jest w stanie mnie do tego zmusić. Od razu zaczynam myśleć o czymś innym. Dlatego w moim przypadku bardzo ważne było czytanie dziecięcych książek po angielsku. Takie praktykowanie, czy jak to nazywają moi rodzice „trenowanie”. Dziś pokazuję książkę, która jest chyba stworzona do zapamiętywania słówek

POZNAJ PETTSONA I FINDUSA

Teoretycznie jest to wersja Pettsona i Findusa dla maluchów, ale u nas okazała się świetna dla Klary. Ponieważ moja siostra właśnie zaczyna sama czytać książki, więc ten tytuł nadawał się doskonale. Nie za długi do przeczytania na raz, a jednocześnie wciągający zagadkami i znanymi bohaterami