Najnowsza książka Herve Tullet’a przypomina mi kultowe „Naciśnij mnie”. Tylko, że tu bohaterkami zabawy nie są kropki, tylko farby. Taka sama jest okładka, kolory i pomysły na zabawy. Ale plusem jest nauka mieszania kolorów
WIEK 4+
CO ROBIĄ WIELKIE MASZYNY WIECZOREM
Jest to zgodnie z tytułem wierszowana opowieść o tym, jak maszyny z placu budowy idą spać. Myślałem, że będzie niezbyt ciekawa, bo co może być ciekawego w mówieniu „dobranoc” kolejnym ciężarówkom i betoniarkom.
WIERSZYKI, ZAGADKI, ŁAMIGŁÓWKI
Ładne są ilustracje i te kolorowe i te rysowane samym cienkopisem do zadań specjalnych. Książka jest od 2 do 4 lat. Ale Klara chętnie się z nią bawiła, a ma już 5 lat. Próbowała też sama czytać, ale nie zna jeszcze dwuznaków i potrzebowała pomocy.
REWELACYJNA ZABAWA
Naprawdę uważam, że ilustracje i treść wyróżnia je z tych wszystkich książeczek z zadaniami, które widziałem. Na zdjęciach pokazuję kilka pierwszych stron i tam akurat zadania są dość łatwe, ale dalej trafiają się bardziej skomplikowane historyjki i rysunki.
CZY KTOŚ TU SIĘ BOI?
Dwie przezabawne książki o strachach. Jedna cała o pająkach, druga o duchach. Tekstu jest mało, tak mało, że mnie jedna część zajęła nie więcej niż 10 minut. Za to ilustracje na całe strony i bardzo zabawne.
BAWIMY SIĘ W MATEMATYKĘ?
To nie jest typowa książka do czytania, ani książka do nauki matematyki. Tylko do bawienia się w matematykę. Tak właśnie jest u Klary. Na przykład nudzi się i mówi do Mamy „w co się pobawimy? „, a Mama mówi ostatnio, że może zrobią coś fajnego i czyta pomysł z tej książki.
- 6 of 6
- « Poprzednie
- 1
- …
- 4
- 5
- 6